środa, 11 listopada 2009

Co robić, kiedy pada deszcz?

 

hunter1

źródło: www.fotopolis.pl

Warszawiacy i Warszawianki mogą wybrać się na wystawę Toma Huntera w “1500 m2 do wynajęcia” – nowej galerii, czy raczej przestrzeni artystycznej na Powiślu.

Hunter znany jest z fotografii inspirowanych klasycznym malarstwem. W swoich pracach przedstawia mieszkańców Hackney – dzielnicy na przedmieściach Londynu, gdzie z resztą sam mieszka. Fotografie Huntera łączą elegancką klasyczną estetykę z zaangażowaniem społecznym.

Kurator wystawy Tim Birch pisze:

Bohaterowie portretów Huntera to nie bogacze stawiający sobie za cel zwiększenie liczby rodowych totemów. To pozbawieni praw obywatelskich, rozczarowani, lub przynajmniej wszyscy zbyt łatwo niewłaściwie odbierani członkowie społeczeństwa. To ludzie, którzy sami świadomie wybierają życie na obrzeżach głównego nurtu społeczeństwa (np. "Podróżnicy"). Pomimo faktu, że osoby takie są często traktowane stereotypowo, Hunter nierzadko portretuje je same, co jest źródłem aury intymności i poczucia osobistej wartości. Hunter mówi o nich: "Naprawdę chciałem pokazać, że osoby, z którymi pracowałem, są równie ważne, co znani i bogaci ludzie, tak samo jak to robił Vermeer" [źródło: www.fotopolis.pl]

Nie byłam jeszcze na wystawie, wybieram się, jak wyzdrowieję, ale bardzo pociąga mnie taka wizja fotografii jako sztuki egalitarnej, pozwalającej oddać godność ludziom znajdującym się gdzieś na peryferiach głównego nurtu. Gest artysty polega tutaj właśnie na zwróceniu wzroku w stronę ludzi uznawanych przez kulturę popularną za niewartych uwagi – nie bogatych, nie pięknych, nie młodych, nie odnoszących sukcesów, żyjących w sposób odbiegający od normy itd.

Ciekawe tylko, czy takie artystyczne zabiegi przynoszą jakieś efekty. Na wystawy chodzą najczęściej ludzie zainteresowani sztuką, którzy i tak nie  biorą zbyt poważnie kreowanych wzorców idealnego człowieka sukcesu (a często sami znajdują się gdzieś na marginesie mainstreamu). Może to trochę tak, że artyści próbują w ten sposób dowartościować samych siebie?

Strona Toma Huntera www.tomhunter.org

Fundacja65, organizator wystawy www.element65.pl

Centrum Działań Twórczych 1500m2
ul. Solec 18/20,
Warszawa

Czynne od wtorku do niedzieli 11.00-19.00 Wstęp wolny :)

 

A tu chyba najbardziej znane zdjęcie Toma Huntera: “Kobieta czytająca nakaz eksmisji”  i jego malarski pierwowzór Jan Vermeer van Delft “Kobieta czytająca list”

hunter2

źródło: www.saatchi-gallery.co.uk

vermeer

źródło: http://commons.wikimedia.org

1 komentarz:

  1. co do tzw. zaangażowania społecznego, pozwolę sobie zostawić lineczkę: http://born66.net/?p=2342

    zwykle nie zostawiam linek, zamiast tego puszczam trackbacki, ale wydaje mi się, że blogspot nie ma odpowiedniego narzędzia :(

    OdpowiedzUsuń